SEZON FESTIWALOWY W EUROPIE ROZPOCZĘTY!

Powstały ponad 60 lat temu Międzynarodowy festiwal filmowy w Berlinie potocznie znany jako Berlinale w dniach 7-17 luty, 2013 będzie gościł filmowców z całego świata po raz 63.

Przewodniczącym jury w tym roku będzie Chiński reżyser Wong Kar-wai który przywiezie do Berlina na rozpoczęcie festiwalu swój najnowszy film „The Grandmaster“.

Od czwartku 19 tytułów filmowych będzie ubiegać się o Złotego Niedźwiedzia, główną nagrodę rozpoczynającego się w czwartek 63. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Berlinale w Berlinie. Jest też Polski akcent w trakcie imprezy, wśród kandydatów do prestiżowego trofeum znalazł sie film Małgorzaty Szumowskiej "W imię...".

Berlinale było zawsze, od powstania w 1951 roku, festiwalem na wskroś politycznym - powiedział PAP dyrektor festiwalu Dieter Kosslick. Jak wyjaśnił, jednym z motywów przewodnich tegorocznej edycji są krępujące ludzi ograniczenia i podejmowane przez nich próby wyrwania się ze skostniałych struktur, "przekraczanie barier".

 

To nie przypadek, że tegoroczne Berlinale otwiera "ostry" film Szumowskiej, traktujący o homoseksualizmie w Kościele katolickim. "Homofobia stanowi poważny problem w całej Europie Wschodniej" - powiedział Kosslick, dodając, że uważa polski film za "bardzo aktualny komentarz" do sytuacji w Kościele.

Tytuły filmów konkursowych tworzą inteligentną układankę. Konkursowe tytuły uderzają w konserwatyzm społeczeństwa, we wszelkie formy opresji, w kapitalistyczny wyzysk, taka jest specyfika festiwalu od jego początku. Konkurs główny wygląda naprawdę ciekawie. Jury pod przewodnictwem Wong Kar-waia będzie miało z czego wybierać.

Dla mnie Berlinale to przepiękny dowód trwałość kina: co dziewięć lat na ekranie podczas Berlinale spotykają się na Ethan Hawke i Julie Delpy w filmach Richarda Linklatera. Osiemnaście lat temu oglądałem "Przed wschodem słońca". Potem było "Przed zachodem słońca". A teraz już spotkają się po dziewięciu latach znowu w "Przed północą". Widzowie w Berlinie czekają na coś więcej - na kino nieoczywiste, na dylematy, których nie da się rozstrzygnąć. Na sztukę. Małgorzata Szumowska, powiedziała niedawno, że nam się tylko wydaje, że świat jest gotowy na zmiany, a idee wolnościowe, którymi się podniecamy na festiwalach, wyznaje stosunkowo wąska grupa ludzi.

 

Adrian Kujda




Współpracujemy z: